Z ustnych informacji uzyskanych od starszych osób, które mają obecnie około 80 lat, wiemy, iż w ich dzieciństwie syrop buraczany był wytwarzany i używany powszechnie przez gospodynie. Jeszcze niedawno niektórzy wyrabiali syrop buraczany na własny użytek i stosowali go w kuchni.
Oto fragment tekstu z Kroniki Zdrowia świadczący o długoletniej tradycji wytwarzania syropu buraczanego: Po wojnie zamiast cukru sprzedawano zwykłą melasę lub syrop buraczany, nikt wówczas nie wiedział o nadmiarze cholesterolu czy niedoborze magnezu. Dopiero gdy cukier krystaliczny, w przeogromnych ilościach, dostał się na nasze stoły, stał się przyczyną wielu chorób. Taki cukier, wiążąc się z tłuszczami nasyconymi, staje się podstawą nadmiaru cholesterolu. Syrop buraczany można było kupić w sklepach jeszcze do lat 60.
Tradycyjna, ekologiczna metoda jego wytwarzania pozwala na uzyskanie produktu o wysokiej jakości zdrowotnej i smakowej, którego spożywanie nie podnosi poziomu cholesterolu. Stosowanie syropu buraczanego – szczególnie wieczorem – zwalcza kaszel i wzmacnia organizm. Produkt może być używany do wyrobu syropów cukierniczych oraz jako baza do nalewek na alkoholu i syropie. Wyrób poleca się ze względu na jego wartości odżywcze i tanią linię produkcyjną.
Syrop buraczany nie zawiera konserwantów. Może mieć wielorakie zastosowania. Mogą go spożywać różne grupy wiekowe z różnym przeznaczeniem – kulinarnym, leczniczym.
.
Opracował: JNG
Źródło: LINK