Jak wygląda sam obrzęd?

Wszystko zaczyna się od swatów, które – co oczywiste – mają miejsce jeszcze przed weselem. Swat, bo częściej jest to mężczyzna, zmawia dwie rodziny młodych ze sobą. Jeśli młodzi i ich rodziny wyrazili zgodę na ślub odbywają się zrękowiny. Ten obrzęd był bardzo ważny. To właśnie zrękowiny stanowiły o zawarciu aktumałżeństwa w czasach zanim wprowadzono obowiązek ślubu kościelnego.

Pana młodego i pannę brano do jednego stołu, na którym leżał chleb. W naszej kulturze ma on zawsze konotacje magiczne i jest utożsamiany z płodnością. Jest on także symbolem tego, że młodzi od teraz razem będą pracować na wspólny chleb. Ręce młodych kładziono na kołaczu i przewiązywano wstążką lub materiałem. Był to znak zawarcia małżeństwa.

To właśnie od tego akru została nadana nazwa związku małżeńskiego. W tym momencie dokonywały się zaślubiny. Nakaz ślubu kościelnego wprowadzono dopiero w XV wieku, ale nawet i w XVIII wieku zdarzało się, iż młodzi nie brali ślubu kościelnego, a byli traktowani jak pełnoprawne małżeństwo dzięki temu, iż przeszli cały cykl obrzędów weselnych. I na odwrót: ci, którzy wzięli jedynie ślub kościelny, a nie dostąpili zwyczajów obrzędowych, nie byli traktowani jako prawdziwy związek małżeński.

 .

O co chodzi w symbolice gaju, kołacza, soli i wódki?

Informacje na temat wspomnianych symboli pochodzą głównie ze wspomnianych już wcześniej badań nad kulturą ludową, ale również z różnego rodzaju kronik i zapisów historycznych.

W XIX wieku wspomniany wyżej obrzęd zrękowin odbywał się jakiś czas przed weselem, najpóźniej trzy tygodnie przed zaślubinami. Dopiero potem następował cały ciąg obrzędów weselnych. Ważną rolę zaczynały odgrywać szczególne rekwizyty: przede wszystkim wianek panny młodej, a także rózga weselna, będąca symbolem gaju lub dębu. Było to drzewko, oczywiście odpowiednio wystrojone, które symbolizowało oddanie kobiety w opiekę mężczyźnie. Rózga była również symbolem płodności młodej pary i jej legitymizacji do wydawania na świat potomstwa.

Tę rózgę wyplatała rodzina dziewczyny i w odpowiednim momencie podczas obrzędu w uroczysty sposób przekazywała ją mężczyźnie. Z reguły robił to ojciec, jako głowa rodu. Pod tym rytuałem kryła się taka wiadomość: „oddajemy Tobie w opiekę naszą kobietę, jej los powierzamy w Twoje ręce”.

Z kolei wianek symbolizował dziewictwo panny młodej, oznaczał jej stan panieński. Innym ważnym elementem był korowaj weselny. Ten drugi na przestrzeni wieków ewoluował po prostu w… tort weselny. Korowaj był przygotowywany przez kobiety zamężne, w odpowiedni sposób, przy dobraniu odpowiednich składników i przy użyciu pewnych konkretnych zaklęć i pieśni śpiewanych podczas jego pieczenia. Korowaj wręczano młodym po oczepinach, czyli wtedy, gdy kobieta została już wyłączona z grona panieni przekazana w grono kobiet zamężnych, a także w ręce swojego męża. Dopiero wtedy młodzi wspólnie kroili korowaj, który świadczył o ich wspólnocie, o wspólnym chlebie, na który przyjdzie im zapracować.

 .

Komentarze