Jesteś zmęczona ciągłym „muszę”.  Zajmujesz sie każdym tylko nie sobą? Dlaczego?
Brakuje Tobie
pozytywnej energii? Lucyna Ruszkiewicz zaprasza na ARTEWeekend – bez męża, dzieci, szefa i gotowania, czyli dwa dni kontaktu z samą sobą.

.

Czym jest arteterapia?

Arteterapia w dużym skrócie to sztuka w procesie rozwiązywania problemów. Działanie twórcze jako alternatywa wobec innych dróg zrozumienia i poznania siebie. Uważa się ją za jedną z form psychoterapii i korzysta się z niej w wielu przypadkach. Często mówi się, że arteterapia to „ośmielanie do mówienia”. Jestem z wykształcenia malarką, stąd moje Arte to sztuki plastyczne, ale istnieją również inne rodzaje. Choćby choreoterapia, muzykoterapia, dramatoterapia i wiele innych. 

.

Na czym polega arteweekend?

To dwa dni podczas których wydarzą się naprawdę fajne rzeczy. Spotkamy się na kilku poziomach: rozmowy i działania twórcze. Odbędą się ćwiczenia na mówienie i słuchanie, malowanie, wycinanie, rysowanie oraz kolaż. 

.

Dla kogo są te warsztaty?

Erich Fromm powiedział: „Istnieje On dla wszystkiego, ale nie dla siebie samego”. On, czyli człowiek – ja, Ty, on i ona.  Te konkretne warsztaty są skierowane do kobiet, które już trochę przeżyły i czują pod skórą charakterystyczny niepokój. Stawiają sobie pytanie: czy życie daje mi poczucie spełnienia? Są to osoby, które „muszą” i którym „nie wypada”.  Te warsztaty to takie niekontrolowane 5 minut, przerwa na oddech, śmiech i łzy.

.

Co dają takie warsztaty?

Przede wszystkim dwa dni bez gotowania, dzieci oraz partnera. Dla wielu z nas to już wartość dodana. Posłużę się przykładem: uczestnicy mają przedstawić na kartce swój dom lub wyobrażenie o nim. Mogą malować, rysować, wycinać i naklejać. Następnie wszystkie domy układamy na podłodze i dokładamy jeden do drugiego. Co ciekawe – przeważnie kształt całości układa się w jeden, wielki dom. 

Teraz czas omówić to co widzimy. Dla jednych jest to skomplikowany rysunek domu ze spadzistym dachem, kotem na płocie i wiejskiej drodze obok. Dla innych jest to niebieskie tło z białą łódką.

Są prace, które dokładnie pokazują wszystkich domowników trzymających się za ręce, ale są i takie, gdzie dom nie ma okien. Wszystkie te prace budzą pytania, na które każdy uczestnik musi sam sobie odpowiedzieć. 

Właśnie po to jest arteweekend, dla tych pytań. To niewątpliwy zysk dla uczestników, świadomość pewnych problemów i nadziei, prezent dla samego siebie. 

.

Zapisz się na Arteweekend: lucyna@studiolr.pl

.

Czym jest „uwolnienie emocji”? Na plakacie piszesz, że jest to ważna część całego spotkania.

Niektórzy uczestnicy są sceptycznie nastawieni, mówią stop i nie chcą wykonywać pewnych ćwiczeń. Próbują się wycofać, wiedzą, że podczas warsztatów nic nie musisz.

Przyjmują wtedy charakterystyczną rolę obserwatorów i patrzą na resztę grupy. A jest na co! Ilość emocji, które pojawiają się na twarzach: skupienie, radość, złość, rezygnacja, relaks… to wszystko jest niesamowite!

Ciekawy jest sam sposób okazywania emocji! Wyciągnięty język u 40 letniej kobiety, która rzuca nożyczkami i krzyczy wściekła: „kółko mi nie wyszło”. Chodzi o to, że na to wszystko jest zgoda! Tutaj „wypada” podrzeć pracę bo nie jest idealna! Ale warto zapytać w takim wypadku: dlaczego miałaby być idealna? Za każdą emocją stoi pytanie skąd ona jest. Próba odpowiedzi na to pytanie jest niewątpliwie wartością dodaną. Choćby z tego powodu warto przyjechać na arteweekend.

.

Czy trzeba potrafić malować, aby przyjechać na takie warsztaty?

Nie, absolutnie nie. To nie są warsztaty malarskie. Talent czy jego brak nie ma znaczenia. Nie oceniamy wartości artystycznej naszych prac, to my jesteśmy najważniejsi w procesie twórczym. 

Nie trzeba też mieć swoich materiałów – wszystko jest wliczone w cenę warsztatów. Nie zapominając również o morskim klimacie, urokliwych pokojach i znakomitych śniadaniach. 

Zapraszam ciepło na arteweekend i inne nasze warsztaty!

.

Rozmawiała Klaudia Bąk.

Jestem absolwentką Poznańskiego Liceum Plastycznego. Akademię Sztuk Pięknych w Poznaniu ukończyłam w 1998 roku dyplomem z malarstwa w pracowni Andrzeja Leśnika.

ja w Arte kim jestem gdzie jestemWłaścicielką studia projektowego, grafikiem komputerowym, z zamiłowania dekoratorem wnętrz. Matką świetnych chłopaków, kobietą po czterdziestce :-)

By nie oszaleć z nadmiaru wszystkiego lub niczego – maluję, akrylami na płótnach. Moje prace znajdują się w kolekcjach prywatnych w Polsce i za granicą.

Tematem prac jest prawie zawsze podróż przez życie kobiety, przez moje życie pełne emocji. Po wielu latach sztuka, którą uprawiam okazała się skuteczną terapią dla mnie samej.

Stąd pomysł na dalszy rozwój: studia podyplomowe z Arteterapii na Uniwersytecie Medycznym w Poznaniu i Integralne Studium Rozwoju Osobistego w Szkole Trenerów Komunikacji opartej na Empatii. Wszystko po to by żyć w zgodzie ze samą sobą i cieszyć się każdego dnia pracą.

Pracą opartej na rozmowie i słuchaniu ludzi na wydobywaniu emocji poprzez tworzenie. Warsztaty to kolejny naturalny etap z intencją dzielenia się dobrą energią, radością i refleksją. Zapraszam na Arteweekend, zapraszam na spotkanie ze mną ale przede wszystkim na spotkanie z samą sobą, zapraszam na kilkanaście godzin skierowanych ku sobie.

Lucyna Ruszkiewicz

.

warsztaty KUKINKA-25-27.

Komentarze