Rokitnik zwyczajny występuje w Europie i Azji, głównie wzdłuż wybrzeży. W Polsce dzikorosnący można spotkać głównie nad Bałtykiem, lecz znajdziemy go również w Pieninach. Sadzony był również przez działkowców na terenie całego kraju. Roślina w roku 2012 została objęta ochrona ścisłą. Ze względu na ładne owoce, srebrzyste liście oraz małe wymagania często była sadzona w celach ozdobnych, przykładem może być droga na półwyspie helskim. Poza tym wykorzystuje się ją do celów leczniczych, kosmetycznych oraz oczywiście kulinarnych.
Historia
Roślina znana jest już od tysięcy lat. Najwcześniejsze wzmianki pochodzą ze starożytnych pism tybetańskich. Uzdrowiciele od Chin po Grecję doceniali właściwości lecznicze rokitnika. Do Europy tą niezwykłą roślinę sprowadził Aleksander Wielki. Jego wojownicy podczas wyprawy na wschód zauważyli, że konie jedzą coś na kształt jagód, po czym znacznie lepiej wyglądają. Postanowili również spróbować i tak odkryli jej właściwości. W między czasie był zapominany i odkrywany na nowo. W latach 80 wrócił do łask z powodu wybuchu elektrowni atomowej w Czarnobylu. Był stosowany jako środek leczący oparzenia i skutki choroby popromiennej.
Właściwości zdrowotne
Badania naukowców potwierdziły, że owoce rokitnika mają fenomenalne właściwości zdrowotne. Rokitnik zawiera 190 bioaktywnych składników. Warto jeść rokitnik gdyż:
- zawiera łącznie 14 witamin; A, C, D, E, K, P oraz z grupy B,
- jest bogaty w mikroelementy takie jak bor, cynk, fosfor, krzem, potas, mangan, wapń, żelazo,
- obniża poziom złego cholesterolu,
- wspomaga krążenie i pracę serca, zapobiega miażdżycy,
- zawiera 22 kwasy tłuszczowe w tym: omega 3, 6, 7, 9,
- zwalcza wolne rodniki,
- zmniejsza ryzyko powstania złośliwych nowotworów,
- wzmacnia organizm po ciężkich chorobach i chemioterapii,
- zawiera 18 aminokwasów,
- opóźnia procesy starzenia, odbudowuje komórki, a także likwiduje blizny i przebarwienia,
- chroni skórę przed słońcem,
- pomaga goić rany i działa regeneracyjnie,
- dodaje energii,
- poprawia pracę układu trawiennego i przyśpiesza przemianę materii,
- jest bogaty w lipidy (42 typy) oraz flawonoidy (36 typy),
- zawiera fenole i antyoksydanty,
- pozytywnie wpływa na pracę mózgu.
Jak widać rokitnik imponuje szerokim, pozytywnym wpływem na ludzki organizm. Pijąc regularnie sok z rokitnika chronimy się przed najczęstszymi chorobami okresu jesienno-zimowego. W kuchni roślinę możemy wykorzystać na wiele sposobów, począwszy od wspomnianego już soku, po dżemy, konfitury, galaretki na nalewce kończąc. Polecany jest również olej z rokitnika, który leczy zgagę, wrzody, chroni przed promieniowaniem i toksycznym działaniem leków. Poza tym wykorzystywany jest w kosmetyce jako dodatek pomagający leczyć wypadanie włosów, łupież, a także jako ważny element kremu do skóry starzejącej się i suchej.
Ciekawostki
- w przeszłości owocami rokitnika leczono konie z robaków,
- łacińska nazwa tej rośliny to hippophae, którą można tłumaczyć jako błyszczący koń,
- rokitnik po dzikiej róży jest największym źródłem witaminy C,
- podczas gotowania owoce nie tracą witaminy C, gdyż nie zawierają enzymów rozkładających tę witaminę,
- w Rosji roślinę nazywa się również ananasem syberyjskim,
- na Syberii ze zmiażdżonych owoców kobiety robią sobie maseczki przeciwzmarszczkowe,
- Dżingis-Chan, władca Mongolii, który ze swymi podbojami dotarł do Europy polegał na trzech fundamentach w życiu: dobrze zorganizowanej armii, silnej dyscyplinie i rokitniku.
Ciekawostek na temat rokitnika można by wypisać mnóstwo jednak on sam i jego działanie jest na tyle niebywałe, że trudno w to uwierzyć. Nie pozostaje nam nic innego jak spróbować samemu zasiać tę roślinę i cieszyć się jej właściwościami.
Dawid Brandebura